Chrześcijanie wywołują zupełnie niepotrzebne spory o natchnienie wszystkich wersetów w naszych przekładach Biblii. Szatan rzekomo zainspirował niektórych skrybów, aby pominęli niektóre wersety. Jak zobaczymy w tym artykule żadne kluczowe wersety dla wiary chrześcijańskiej nie zostały jednak pominięte. Różnice w manuskryptach raczej dowodzą, że Bóg zachował swoje słowo. Jeśli różni świadkowie przedstawiają zdarzenie z nieznacznymi szczegółami różniącymi się od siebie, ale mimo to ich zeznania przedstawiają zgodną całość, to te zeznania są dobitnym dowodem na prawdziwość danego zdarzenia.
Ostatnio w internecie rozgorzał spór o to czy Biblia mówi o tym, że eunuch wyznał ustami swoją wiarę w Jezusa przed swoim chrztem. Przedmiotem sporu stał się werset z Dziejów 8,37, którego brakuje w najstarszych greckich manuskryptach.
„A Filip powiedział: Jeśli wierzysz z całego serca, wolno ci. A on odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Boga.”
Tutaj można się przyczepić – no przecież najpierw wiara, potem chrzest. Ktoś mógłby powiedzieć, że ewidentnie Szatan chce, aby chrześcijanie chrzcili ludzi, którzy nie wyznają swojej wiary w Jezusa. Ja bynajmniej nie spotkałem takich chrześcijan (za wyjątkiem tych, którzy chrzczą niemowlęta).
Aby dobitniej wykazać, że spieranie się o natchnienie spornych wersetów nie ma sensu przytoczę przykład z Dziejów 15,34. Bracia w Antiochii pożegnali Judę i Sylasa (Dzieje 15,33), a Barnaba i Paweł pozostali w tym mieście. W wersecie 40 widzimi jednak jak ni stąd, ni zowąd znowu pojawia się Sylas i jest on wybrany przez Pawła na towarzysza jego podróży misyjnej. Tak to wygląda w nowych przekładach Biblii w języku angielskim. W starych przekładach (oraz w większości przekładów polskich) pojawia się werset 34:
„Sylas jednak uznał za słuszne tam pozostać”.
Czyli, że mimo, iż został on pożegnany przez braci, to nie chciał odstąpić od Pawła i pozostał w Antiochii. Gdyby nie było wersetu 34 moglibyśmy dojść do wniosku, że udał się do Jerozolimy, ale i tak powrócił do Antiochii. Tak naprawdę to czy werset 34 został napisany piórem Łukasza czy nie, niczego nie zmienia. Głównym przesłaniem tego fragmentu jest to, że Paweł wybrał swojego lojalnego przyjaciela na swojego kompana w misjii ewangelizacji Bliskiego Wschodu. Tyle i tylko tyle. Fakt czy werset 34 został napisany przez Łukasza, czy przez skrybę, który na marginesie dopisał swój komentarz do tekstu, a później został powielony przez innego kopistę nie zmienia niczego w doktrynie chrześcijańskiej. Możemy wierzyć lub nie, że ten konkretny werset jest natchniony (w najstarszych zachowanych manuskryptach tego wersetu nie ma).
Wydawałoby się, że to oczywista oczywistość. A jednak. Chrześcijanie, w tym znani i reformowani pastorzy biorą sobie jakiś werset z Biblii i wytaczają działa przeciwko chrześcijanom, którzy wierzą, że najstarsze manuskrypty greckie są prawidłowe i oskarżają ich o niegodziwe ujmowanie z Biblii.
Nie wiemy czy ktoś coś przez pomyłkę ujął lub dołożył jakiś komentarz do manuskryptów biblijnych. Każda książka pisana w starożytności, w tym Biblia, była kopiowana ręcznie przez ludzi popełniających błędy. Jednak Bóg nie dopuścił do tego by jakakolwiek doktryna chrześcijańska była niejasna. Zamiast więc spierać się który manuskrypt jest lepszy a który gorszy, zacznijmy wspólnie działać na rzecz Królestwa Bożego.
Pamiętajmy, że wiedza nadyma, a miłość buduje. Wiedza nie poparta miłością do braci już niejednego doprowadziła do bycia rozbitkiem w wierze.